|  |  | 
							
								|  |  
								| 
										
											
										 
											| 
													
														
															| Wymiana mostu poprzedzona została jego przygotowaniem.Po wstępnym oczyszczeniu zająłem się skorodowanymi mocowaniami sprężyn co jest nagminne w tych mostach. Odciąłem stare i wspawałem kawałki rury, a na to zrobiłem zaślepki. Może nie wygląda ale działa.  
  
 
  Odkręciłem kosz i wybiłem rurką stare uszczelniacze. Nowe spicery wbiłem na swoje miejsce i przykręciłem kosz z powrotem.
  
 
 
   
 
  
 
  
 
 
 W międzyczasie odnowiłem sobie zaciski i wymieniłem w nich bakielitowe tłoczki na metalowe. Rozruszałem i nasmarowałem prowadnice w jarzmach. 
 
  
 
  
 
  
 
  
 
 Wyciągnąłem też stare sworznie
  
 
  
 Most założyłem na wahaczach górnych i dolnych z wj. Potem włożyłem nowe sworznie Baw, piasty używki.
  
 
 
  
 
 
  
 Górny drązek kierowniczy trzeba skrócić. Ja uciąłem 8 cm. W środek wcisnąłem ucięty kawał końcówki. Na zewnątrz obspawałem paskami rury grubościennej. 
 
  
 
  
 
  
 
  
 Te śruby mocujące piastę z łbem na klucz 1/2" zamieniłem na zwykłe sześciokąty M12x1.75x80 o twardości 12.9
 
 
  
 
  
 
  |  |  
											|  |  |  |  |  |